Paulina Wyka i Maciej Zakościelny są ze sobą już siedem lat. Są rodzicami dwójki wspaniałych dzieci. Para słynie z tego, że nie mówi zbyt wiele o swoim życiu prywatnym. Kobieta jednak dzieli się ze swoimi fanami własnymi doświadczeniami związanymi z ciążą oraz macierzyństwem.
Wzrost wagi
Wiadomo, że podczas ciąży każda kobieta tyje. Jednak wiedzmy, że jedna kobieta przytyje tylko osiem kilo, a inna trzydzieści kilogramów. Do drugiej grupy należy niewątpliwie żona Macieja Zakościelnego – Paulina Wyka.
Paulina jakiś czas temu postanowiła wrzucić na swój profil zdjęcia dotąd niepublikowane. Widać na nich jak naraz karmi dwójkę swoich synków. Zdecydowała się opowiedzieć o swoim powrocie do formy. Kobieta przyznała, że zajęło jej to naprawdę sporo czas. Jednak z drugiej strony nie wywierała kompletnie na sobie żadnej presji.
Aby powrócić do stu procentowej formy sprzed ciąży poświęciła trzy lata. Napisała wszystkim, że najważniejsze jest zdrowe odżywianie się i nie wywieranie presji na sobie. Wszystko nadejdzie po prostu w swoim czasie.
Ogromne wsparcie
Paulina Wyka ma to do siebie, że zawsze bez dwóch zdań jest ogromnym wsparciem dla Macieja. Może zawsze na nią liczyć. Kobieta zdaje sobie sprawę, że Maciej wykonuje bardzo trudny zawód. Wiąże się on niebywale ze stresem, jak i także gorszymi chwilami. Obecna sytuacja związana z koronawirusem aktorom również dała ostro popalić. Maciejowi tym bardziej przydaje się wsparcie Pauliny.
Na sam koniec dodajmy, że fantastyczna z nich rodzinka.