Kiedy ostatni raz siedziałaś na fotelu u fryzjera z myślą: Zróbmy coś szalonego!, a skończyło się na… końcówkach. Spokojnie, nie jesteś sama. Ale może właśnie tu i teraz nadszedł czas, by odważyć się na coś z pozoru prostego, lecz niezwykle efektownego. Proste cięcie włosów, czyli słynne „włosy ścięte na prosto”, wracają na salony i to z rozmachem. Czasem mniej znaczy więcej — także na głowie.
Back to basic – czyli dlaczego proste cięcie znów jest modne?
Świat mody i fryzur nieustannie kręci się wokół jednego: powrót do klasyki. Proste cięcia to ukłon w stronę minimalistycznej elegancji lat 90., kiedy to gwiazdy takie jak Winona Ryder czy Jennifer Aniston święciły triumfy z włosami ułożonymi jak od linijki. Co sprawia, że dziś znów chcemy włosy ścięte na prosto? Ich uniwersalność! To fryzura, która pasuje niemal do każdego kształtu twarzy, typu urody, a także – uwaga! – stylu życia. Bo czy jest coś bardziej relaksującego niż poranna rutyna zakończona trzema ruchami szczotki i gotowe?
Dla kogo takie cięcie?
No dobrze, proste cięcie wygląda pięknie… ale czy dla każdego? W teorii – tak. W praktyce – zdecydowanie warto wiedzieć, na co zwrócić uwagę. Włosy ścięte na prosto najlepiej współgrają z włosami prostymi lub lekko falowanymi. Posiadaczki naturalnych fal lub loczków powinny pamiętać, że przy tej długości i strukturze może być konieczne prostowanie, by utrzymać idealną linię. Idealne proste cięcie szczególnie pasuje osobom o owalnej lub sercowatej twarzy – nadaje równowagi, symetrii i odrobiny… powagi. Ale spokojnie, nie takiej, która by zakłóciła Twoją wewnętrzną Pippi Langstrumpf.
Jakie są modne wariacje na bazie prostego cięcia?
Choć brzmi jak definicja fryzjerskiej geometrii, to proste cięcie wcale nie musi być nudne! Świetnie sprawdza się w różnych długościach – od klasycznego boba, przez lob (czyli long bob), aż po długie włosy. Można je nosić z grzywką (prosto, curtain bangs lub nawet mikrogrzywką), z przedziałkiem na środku (hello, minimalizm!) lub na boku (halo, klasyko!). Dodatkowo, taka fryzura genialnie współgra z koloryzacją ton w ton, ombré czy balejażem – wszystko zależy od tego, czy chcesz iść w kierunku francuskiej elegancji, czy raczej stylu „wstałam jak wyglądam, ale i tak wyglądam bosko”.
Jak dbać o włosy ścięte na prosto?
No dobrze, już jesteś po fryzjerze. Gładzisz się po miękkich, równiutkich końcówkach i… co dalej? Klucz do sukcesu tkwi w pielęgnacji. Włosy ścięte na prosto łatwo tracą kształt, jeśli ich końce zaczynają się rozdwajać. Regularne podcinanie (co 6-8 tygodni), stosowanie odżywek wygładzających i olejków na końcówki to absolutny must-have. Nie zapomnij też o ochronie termicznej – jeśli używasz prostownicy, to niech nie skończy się na amatorskiej walce ognia z wodą. Używaj kosmetyków termoochronnych, a Twoje włosy będą wyglądać jak po wizycie u fryzjera każdego dnia (tylko bez rachunku).
Gwiazdy na (prostej) fali
Zastanawiasz się jeszcze, czy to dla Ciebie? Rzuć okiem na Instagram. Zendaya, Hailey Bieber, Margot Robbie – te dziewczyny wiedzą, jak nosić proste cięcie z klasą. Ich fryzury są dowodem na to, że klasyka nigdy nie wyjdzie z mody. I choć Ty nie musisz być gwiazdą Hollywood, by wyglądać zjawiskowo, to jedno jest pewne – z włosami ściętymi na prosto możesz błyszczeć równie jasno.
Proste cięcia to stylowa odpowiedź na pytanie: „Co zrobić z włosami, kiedy totalnie nie wiem, co zrobić z włosami?”. Odświeżają wygląd, dodają elegancji i sprawiają, że nawet dres staje się fashion statement (no, prawie). Jeśli jeszcze wahasz się, czy to fryzura dla Ciebie, powiedz sobie jedno: prosta droga to czasem najlepsza droga. Nawet na głowie.
Przeczytaj więcej na: https://lifestylowyportal.pl/wlosy-sciete-na-prosto-jak-wyglada-i-komu-pasuje-to-modne-ciecie/.